Witam:)
Kolejny tydzień znów za nami. Jeszcze tylko miesiąc nauki (a w tym 3-dniowa wycieczka i długi weekend) i wakacje. Chyba nie tylko ja nie mogę sie doczekać tego magicznego ostatniego dnia szkoły :)
Poprzedni outfit został przez was chłodno przyjęty, więc może tez bardziej przypadnie wam do gustu :P
Sweterek i kapelusz oczywiście już widzieliście ( i to nie raz, w sumie kapelusz to mój znak rozpoznawczy:), bluzkę znalazłam w szafie mojej mamy, a króliczki domalowałam farbą akrylową (moim skromnym zdaniem efekt jest przeboski <3). Spódnica została zakupiona w sh, i skrócona o kilkanaście cm. A pasek zrobiłam już dawno, gdy zostało mi trochę gumki po szyciu spódnicy dla koleżanki:)
^^
Skład:
bluzka : unknown + diy
spódnica: sh + diy
pasek: diy
sweterek : allegro
naszyjnik : diy (tutorial TUTAJ)
buty: unknown
kapelusz: krakowski rynek
Stylizacja bardzo mi się podoba, tylko buty do wylotu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej niż ostatnio. Bluzka, masz rację przeboska :D Podoba mi się ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńeeeeee, mleko
OdpowiedzUsuńejj w szkole myślałam że już były takie nadruki :d przefajnie to zrobiłaś :>
OdpowiedzUsuńsuper :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwirlandia w tle musi być:p
OdpowiedzUsuńI JKS :P
Usuńlewe lewe lof ^^
OdpowiedzUsuńpozdrowienia od 110 , kochamy mame